Osada Burego Misia / ENG

We Wspólnocie Burego Misia,

przeżywamy radość spotkania osób niepełnosprawnych umysłowo i fizycznie – Burych Misiów ze – zdawać by się mogło – sprawnymi ich przyjaciółmi – Burymi Niedźwiedziami.

Dzielimy się naszymi wzruszeniami, radością i zadziwieniem, które rodzą się z przyjaźni, jakiej doświadczamy we Wspólnocie, a także naszymi troskami, projektami i marzeniami, które mają naszą przyjaźń utrwalać.

wspolnota

Dla wypełnienia naszej codzienności odpowiedzialną miłością bardzo potrzebujemy ludzkiej życzliwości. Może, kiedy nas choć trochę poznasz i zrozumiesz, zechcesz zostać radośnie zatroskanym i życzliwym przyjacielem Wspólnoty Burego Misia.

http://www.buremisie.org.pl/

Trochę historii :

To zawsze miał być dom, w którym nasz przyjaciel znajdzie ciepło i miłość – poczuje się kimś ważnym i niezwykłym, kiedy straci swoich bliskich. W 1987 roku zakupiono 4,5 hektarowe gospodarstwo koło Kościerzyny. Dziś gospodarstwo liczy blisko 37 ha powierzchni, w tym małe jeziorko, stawy rybne, z tego 21 ha jest dzierżawione. Bure Misie i Niedźwiedzie hodują dwie rasy krów, konie, osły, świnie, lamy, owce, kury i pszczoły, są zwyczajnymi gospodarzami o niezwykłych pasjach, które w sobie odkrywają – mieszczuchy z różnych stron Polski.

2005 r. Roman (już nie żyje) i Bernard (na wózku)
2005 r. Roman (już nie żyje) opiekuje się Bernardem (na wózku)

Bure Misie są samodzielne, ale nie są samowystarczalne – dlatego pomagamy – Andrzej i Tomek.

Nie jesteśmy specjalistami w dziedzinie zaspokajania potrzeb społecznych osób niepełnosprawnych. Nie potrafimy realizować zamierzeń rządowych, wytycznych episkopatu, znamy zaś drogę do toalety, umiemy parzyć herbatki, kawki, piec ciastka. Potrafimy stawiać namioty na obozowych terenach Osady Burego Misia i wciąż na nowo uczymy się przeżywać radość obozowego święta. Nauczyliśmy się budować domy, które stają się rodzinnymi na Osadzie Burego Misia dla tych, którzy tracą wsparcie w swoich bliskich. Umiemy uprawiać ziemię, hodować zwierzęta, aby sensownie wypełnić przestrzeń osadowego życia. Podróżujemy z naszymi przyjaciółmi po świecie. Planujemy i marzymy nie jak instytucja, ale jak człowiek zachwycony swoim życiem. I staramy się, ze wszystkich sił, ani na chwilę nie stracić z oczu swoich twarzy, by wiedzieć jakie barwy, gesty, jaka praca, jaka zabawa, jaki upominek i jaka codzienność – jest prawdziwym podarunkiem przyjaźni. By – choć inni nazywają nas społecznymi działaczami – ani przez chwilę społecznikiem się nie czuć.

http://www.buremisie.org.pl/bury_niedzwiedz.htm

Osada Burego Misia – translation Anna Meysztowicz

Dun TEDDY bear  settlement

At the Wspólnota Burego Misia (Dun Teddy Bear Community), we experience the joy of teaming up physically or mentally handicapped people – the Dun Teddy Bears, with – it would seem – physically healthy friends – the Dun Bears.

We share the emotions, joy and astonishment that awaken through the friendships we experience in the Community, as well as our worries, plans and dreams intended to consolidate our friendship.

To complete our daily existence with responsible affection we need human goodwill. Maybe, when you get to know us a little better and you understand, you will want to become a happily concerned and kind-hearted friend of our Community.

http://www.buremisie.org.pl/

A bit of background:

This was always meant to be a home in which our friend could find love and warmth – to feel important after losing his loved ones. In 1987 a 4.5 hectare farm was purchased near Kościerzyna. Today this farm amounts to nearly 37 ha including a small lake and fish ponds. Of this, 21 ha is leased land. The Dun Teddies and Bears breed two types of cows, horses, donkeys, pigs, lamas, sheep, hens and bees. They are regular farmers with unique passions that they are discovering within themselves – city dwellers from different parts of Poland.

The Dun Teddy Bears are independent but not self-sufficient – that is why we are helping. Andrzej and Tomek

We are not specialists in the field of satisfying the social needs of handicapped people. We don’t know how to carry out government plans or church guidelines but we can find our way to the bathroom, we know how to boil tea, coffee or bake cakes. We are capable of setting up tents in the camping area of the Dun Teddy Bear Settlement and we are constantly relearning to experience the joy of the camp holidays. We have learned to build houses that are becoming family homes in the Dun Teddy Bear Settlement for those who lose support following the death of close loved ones. We know how to cultivate land and breed animals in order to sensibly fill the space of the settlement lifestyle. We travel with our friends around the world. We plan and dream not like an institution but like people thrilled with our lives. And we try, with all our strength, never, not even for a second, to lose sight of our faces, to know how colours, gestures, fun, gifts and our daily existence are a true gift of friendship. So that – even though others call us social activists – we may never, not even for a moment – feel like benefactors.

http://www.buremisie.org.pl/bury_niedzwiedz.htm

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *